fot. Marcin Prusak
Rondo u zbiegu ulic Piłsudskiego i Sobieskiego w Słupsku zyskało nową patronkę. Od dziś oficjalnie nosi imię byłej posłanki na Sejm Izabeli Jarugi-Nowackiej.

Była wicepremier zasłużyła się w pracy dla najuboższych oraz na rzecz kobiet - mówił Robert Biedroń, prezydent Słupska. - Iza była zwolenniczką Polski świeckiej, tolerancyjnej i socjalnej. Opowiadała się za światem sprawiedliwym i bezpiecznym - dodał.

W przemówieniach polityków lewicy zgromadzonych na uroczystościach nadania imienia słupskiemu rondu nie brakowało odniesień do bieżącej polityki. W uroczystości wzięło udział tylko kilku słupskich radnych miejskich. Nie ma wątpliwości, że to przejaw kampanii wyborczej prezydenta Słupska - zaznaczał Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku:

- Dla mnie jest to hipokryzja. Atakowano Prawo i Sprawiedliwość, że robi kampanię na katastrofie smoleńskiej, a przecież pani Izabela Jaruga-Nowacka także tam zginęła - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin.

Izabela Jaruga-Nowacka była posłanką na Sejm z okręgu gdyńsko-słupskiego z ramienia ugrupowań lewicowych. Zginęła w 2010 roku w katastrofie smoleńskiej.

MP/ez

fot. Marcin Prusak
fot. Marcin Prusak
fot. Marcin Prusak