fot. Marcelina Marciniak
We wtorek mieszkańcy ulicy Żytniej kolejny raz protestowali. Pobliska droga wciąż jest zamknięta z powodu remontu, a wykonany przez miasto objazd jest w bardzo złym stanie.

Ulica Żytnia została wyznaczona jako objazd na czas ukończenia remontu ulicy Połczyńskiej. Mieszkańcy Żytniej mówią, że szczególnie po opadach deszczu objazd jest w zasadzie bezużyteczny.

- Kiedy spadnie deszcz, pojawiają się dziury i wyrwy na Żytniej, Pszenicznej i Działkowej. Objazd jest absolutnie nieprzejezdny - powiedzieli Polskiemu Radiu Koszalin protestujący.

Włodarze miasta o problemie wiedzą, ale naprawa drogi to dodatkowe koszty.

- Cały czas naciskamy wykonawcę ulicy Połczyńskiej, by była ona przejezdna. Wówczas objazd nie będzie konieczny. A jego naprawa to 1,8 zł za metr kwadratowy i ciągle te koszty ponosimy - powiedział wiceprezydent miasta Andrzej Kierzek.

Jeżeli stan nawierzchni dojazdu się nie poprawi, mieszkańcy zapowiadają kolejne protesty. Remont ulicy Połczyńskiej ma zakończyć się w kwietniu.

mm/ar

Posłuchaj

Andrzej Kierzek, wiceprezydent miasta protestujący mieszkańcy Żytniej w Koszalinie