Sąd prowadzi postępowanie o częściowe ograniczenie praw rodzicielskich. Wniósł o to szpital, w którym urodziła się dziewczynka.
Pełnomocnik rodziny mecenas Arkadiusz Tetela powiedział, że rodzice nie godzą się na takie traktowanie, aby w sytuacji niewykonania zabiegów, które mają charakter profilaktyczny, ograniczać władze rodzicielskie.
- Nie mogę relacjonować przebiegu rozprawy, ponieważ została ona przeprowadzona z wyłączeniem jawności. Dziś została wysłuchana mama dziecka - Katarzyna S. Ojciec zostanie wysłuchany na następnej rozprawie - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Arkadiusz Tetela.
Dzisiejszej rozprawie towarzyszył protest kilkudziesięciu osób Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „Stop NOP”. Mieli transparenty z napisami: „Dzieci należą do rodziny, nie do urzędników medycznych”, „Nie igraj z życiem dziecka”.
dc/ez/ar
Rodzice, którzy we wrześniu zabrali noworodka z białogardzkiego szpitala, przed sądem
Rodzice, którzy we wrześniu zabrali noworodka z białogardzkiego szpitala, przed sądem
fot. Adam Iwaszkiewicz
Przed Sądem Rodzinnym w Białogardzie odbyła się dziś rozprawa z udziałem rodziców, którzy w połowie września zabrali noworodka ze szpitala, nie godząc się na wykonanie części procedur medycznych wobec dziecka. Rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami.
fot. Adam Iwaszkiewicz
fot. Adam Iwaszkiewicz