fot. policja.pl
Handel ludźmi jest trzecim pod względem dochodów przestępstwem na świecie. W XXI wieku ofiarą tego przestępstwa co roku padają 2 miliony osób na świecie. Jedna trzecia z nich to dzieci. Dziś obchodzimy Europejski Dzień Walki z Handlem Ludźmi.

Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Ciarka powiedział, że przestępstwem handlu ludźmi zajmują się zorganizowane grupy przestępcze, często o charakterze międzynarodowym. Więcej dochodów z przestępstw pochodzi tylko z nielegalnego handlu bronią i narkotykami. Problem ten nie dotyczy wyłącznie słabo rozwiniętych krajów, a każdego rejonu świata - dodaje policjant.

Handlarze ludźmi wykorzystują swoje ofiary w różny sposób, od niewolniczej pracy przez inne ciężkie przestępstwa, jak zmuszanie do prostytucji, a także handel dziećmi. Joanna Garnier z Fundacji Przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu „La Strada” przyznaje, że na problematykę handlu ludźmi wpływa między innymi europejski kryzys migracyjny. Ludzie poszukujący lepszego życia są łatwym łupem dla handlarzy ludźmi. Za transport na zachód Europy mogą być zmuszani do niewolniczej pracy albo wywiezieni do nieznanego miejsca, w którym będą wykorzystywani.

W Polsce przestępstwo handlu ludźmi zagrożone jest karą do 15 lat więzienia, ale często łączy się z innymi naruszeniami prawa. Europejski Dzień Walki z Handlem Ludźmi obchodzony jest w Unii Europejskiej już po raz jedenasty.

IAR/ez