fot. pixabay.com
Zdaniem władz miasta Narodowy Fundusz Zdrowia przeznaczył zbyt mało pieniędzy, aby tę opiekę zapewnić.

- Nocna opieka zdrowotna ma być prowadzona w czterech punktach - trzech w Słupsku i jednym w Kobylnicy. Partnerzy ci nie chcą jednak podpisać umowy o współpracy, ponieważ usługa nocnej opieki jest niedoszacowana w dużym zakresie. Brakuje około 100 tys. złotych - tłumaczy Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wiceprezydent Słupska.

Samorządowcy oraz przychodnie, które mają prowadzić dla Słupska opiekę nocną wysyłają listy do Narodowego Funduszu Zdrowia z wnioskami o ponowne oszacowanie kosztów usługi.

- Mamy nadzieję, że ta presja czasu spowoduje, że pieniądze znajdą się. Nie jest to wygórowane oczekiwanie, a jedynie pokrycie kosztów zapewnienia pewnych standardów związanych z zapewnieniem opieki nocnej - podkreśla Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Nowe regulacje dotyczące nocnej opieki lekarskiej wchodzą w życie w całej Polsce od początku października.

mp/ar

Posłuchaj

Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wiceprezydent Słupska o kosztach nocnej opieki zdrowotnej Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wiceprezydent Słupska o staraniach o dodatkowe pieniądze