fot. H. Bierndgarski/ustka.pl
Sobotni wypadek, w którym do wody wpadła 3,5-miesięczna Oliwka, spowodował reakcję włodarzy nadmorskiego miasta. Już wkrótce na falochronie mają pojawić się tablice ostrzegające turystów.
- Rozważamy teraz dodatkowe oznakowanie. Będzie ono ważne szczególnie dla turystów, bo mieszkańcy Ustki wiedzą, jak się poruszać na falochronie. Zainstalowanie tablic wymaga zgody Urzędu Morskiego, który jest właścicielem tej infrastruktury - mówi Bartosz Gwóźdź-Sproketowski, wiceburmistrz Ustki.
Urząd Morski w Słupsku jest otwarty na współpracę.
- Czekamy na ruch miasta. Powinno ono wystąpić o zgodę na zmianę użytkowania tego falochronu. My oczywiście się do tego wniosku przychylimy - mówi Anna Gliniecka-Woś, koordynator ds. mediów Urzędu Morskiego w Słupsku.
Ustka już rozpoczęła prace nad opracowaniem projektu odpowiednich tablic informacyjnych. Nie są jednak jeszcze znane terminy rozstawienia ich na falochronie.
rsz/ar
