fot.pixabay.com
Niemal dwa metry kwadratowe spadło w placówce nr 10 przy ul. Zygmunta Augusta. W czasie tego zdarzenia dzieci przebywały w innej części sali. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Według nieoficjalnych ustaleń, jakich na miejscu dokonali przedstawiciele służb budowlanych ratusza, oberwanie tynku mogło być wynikiem tzw. odparzenia, które mogło być następstwem niedbale wykonanego remontu.  Do podobnej sytuacji dojść mogło także w dwóch innych salach. Wiceprezydent miasta Marek Biernacki powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że prace remontowe prowadzone będą etapowo, a na czas remontu każda z sal będzie wyłączona z użytkowania. Słupskie przedszkole nr 10 będzie pracować normalnie.

pg/ds