fot. Joanna Lejtan
Byli pracownicy Cukierniczej Spółdzielni Inwalidów „Słowianka”, która od miesiąca jest w stanie upadłości, zgłosili w prokuraturze okręgowej w Koszalinie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez były zarząd zakładu. Zarzucają mu niegospodarność.

Nasza reporterka Joanna Lejtan spotkała się z należącą do związku zawodowego „Solidarność” grupą byłych pracowników „Słowianki”. Twierdzą oni, że przykładów niegospodarności zarządu jest wiele. Jednym z nich była budowa nowej hali produkcyjnej.

Dług „Słowianki” to ok. 26 mln złotych. Jak mówi syndyk Sławomir Czarnecki, jest kilka firm zainteresowanych kupnem lub wydzierżawieniem zakładu i, być może, zatrudnieniem części z prawie dwustu zwolnionych pracowników, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły.

Więcej na temat problemów „Słowianki” w środę po godz. 21 w „Wieczornych Spotkaniach” na antenie Polskiego Radia Koszalin.

jl/ar

Posłuchaj

Co dalej ze szczecinecką Słowianką? Sprawa trafiła do prokuratury - materiał Joanny Lejtan