fot. pixabay.com

Już w poniedziałek, a może dopiero w poniedziałek, początek nowego roku szkolnego. W przyszłym tygodniu w Wieczornych Spotkaniach mówić będziemy o tym jak szkoły „wystartowały”, a dzisiaj porozmawiamy o tym co często spędza uczniom sen z powiek, ale bywa, że ten sen spędza także dorosłym- nauczycielom i rodzicom, którym zależy na dobrym wykształceniu młodzieży.

Lektury szkolne, a raczej ich lista, od lat staje się powodem wielu nieporozumień, dyskusji, krytyki a rzadziej pochwał. Nie będzie sytuacji, że zadowoli każdego, ale chciałoby się by nie wzbudzała tak wielu kontrowersji jak na przykład w tym roku. Kilkanaście dni temu rozległo się wołanie o Czesława Miłosza,, którego z listy lektur wykreślono. Okazało się, że w czteroletnim liceum uczniowie nie poznaliby ani jednego tekstu polskiego noblisty, wynika to z nowej podstawy programowej przygotowanej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Po głośnym krzyku krytyków, ministerstwo oznajmiło, że to błąd. Co o liście lektur sądzą nauczyciele i uczniowie, o tym w pierwszej godzinie Wieczornych Spotkań.

W drugiej godzinie wspominać będziemy rok 1980 i okoliczności podpisania „Porozumień Sierpniowych”.
Wieczorne spotkania jak w każdy czwartek zakończy „Cafe Europa” w której najnowsze wieści z Unii Europejskiej.

Zaprasza Andrzej Rudnik