Będąc dziećmi, mamy w sobie spontaniczną,
naturalną potrzebę śpiewu, improwizacji. Niestety jako dorośli śpiewamy
niechętnie, zasłaniając się opinią, że „fałszujemy”. Tymczasem nie
sposób przecenić korzyści ze śpiewania - poprawia samopoczucie, wzmaga
koncentrację, pomaga w nauce czy uwrażliwia. Ale czy każdy może nauczyć
się śpiewać? Kiedy lubimy śpiewać i co? Czy każdy repertuar jest
dobry?
Zapraszam, Tomasz Tran