fot. muzeum.slupsk.pl
Czterdzieści lat temu w obecności pracowników Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku otwarto kryptę w kościele świętego Jacka, która nieprzerwanie od XVII wieku była miejscem spoczynku doczesnych szczątków księżnej Anny z rodu Gryfitów i jej syna Ernesta Bogusława de Croy.

Było to wówczas niezwykłe wydarzenie – grób dwojga ostatnich przedstawicieli słowiańskiej dynastii, która rządziła Pomorzem, przetrwał prawie nienaruszony, w odróżnieniu od wielu innych ważnych historycznych miejsc pochówku, które nie dotrwały do naszych czasów. Dzięki staraniom słupskich muzealników, znajdujące się w trumnach przedmioty, jak i same książęce sarkofagi, zostały poddane starannej konserwacji i do dzisiaj prezentowane są w Zamku Książąt Pomorskich.

Zaprezentowano również  historyczne zdjęcia, pokazujące nie tylko wnętrze krypty, ale także dokumentujące m.in. trudności, jakie napotkano podczas transportu sarkofagów, które po konserwacji nie zmieściły się w drzwiach kościoła i zamku. Przedstawiono także obiekty, które na co dzień nie są pokazywane na wystawach stałych.

Dzięki uprzejmości księdza proboszcza Józefa Domińczaka można było także zwiedzać, w obecności pracowników muzeum, podziemia kościoła św. Jacka, w których nadal znajdują się szczątki Anny i Bogusława de Croy.

MPŚ/rs/ds


Posłuchaj

Stefan Wójcik i Alicją Konarska wspominali tamte chwile