Tragedia w Pomiłowie. Psy zagryzły człowieka
fot. pixabay.com
Niepełnosprawny mężczyzna został zaatakowany, gdy właściciel psów pomagał mu wejść na teren swojej posesji. 64-latka nie udało się uratować.

Właściciel psów, które zagryzły człowieka czeka na przesłuchanie. Mężczyzna od wczoraj nie wytrzeźwiał. W piątek zaplanowano sekcję zwłok ofiary.

Do tragedii doszło w środę w Pomiłowie. 64-letni niepełnosprawny mieszkaniec powiatu sławieńskiego przyjechał do znajomego, właściciela psów. Gdy ten pomagał mu przedostać się na teren posesji, psy rzuciły się na inwalidę. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że właściciel próbował odciągnąć psy, ale bezskutecznie.

Jak zaznacza sierżant Agnieszka Łukaszek z policji w Sławnie, dokładne przyczyny zgonu mężczyzny i całego zajścia będą dopiero wyjaśniane:

- Ciało zostało zabezpieczone do sekcji. Właściciel psów jest nietrzeźwy, więc przyczyny zdarzenia będą dopiero ustalane.

Mieszkańcy Pomiłowa twierdzą, że psy często biegały po innych posesjach. Zdarzało się także, że atakowały. Sprawa była zgłaszana na policję kilkukrotnie, jednak interwencje były tylko chwilowym rozwiązaniem.

Trzy psy, które zaatakowały mężczyznę zostały uśpione, natomiast czwartego, po pościgu, zastrzelono.

Redakcja/rw/ds

Czytaj więcej

Posłuchaj

Zagryziony przez psy - relacja policji i mieszkańców