Liczba ofiar ataku na koptyjskich chrześcijan w Egipcie wzrosła do 28.
W południe zamaskowani napastnicy zaatakowali
autobus. Do ataku z użyciem broni
automatycznej doszło w prowincji Minia w środkowej części kraju, 220
kilometrów na południe od Kairu.
W Egipcie Koptowie stanowią około
10 procent społeczeństwa. Za rządów Bractwa Muzułmańskiego byli
prześladowani, ale kiedy 4 lata temu władzę w Egipcie na powrót przejęła
armia, status Koptów poprawił się. Równocześnie jednak radykalne
islamskie grupy oskarżyły chrześcijan o współudział w zamachu stanu i w
odsunięciu Bractwa od władzy.
Dzisiejszy
zamach na Koptów potępiło polskie ministerstwo spraw zagranicznych
potępiło. Resort przekazał też kondolencje rodzinom ofiar. "Ministerstwo
Spraw Zagranicznych RP z głębokim żalem przyjęło informację o zamachu
terrorystycznym w egipskim mieście Minia, gdzie zaatakowana została
grupa koptyjskich chrześcijan w drodze do klasztoru świętego Samuela" -
pisze MSZ. Jak czytamy w komunikacie, resort "zdecydowanie potępia ten
barbarzyński akt terroru, który uderza w jedność i braterstwo wszystkich
Egipcjan". Ministerstwo przekazuje rodzinom tych, którzy zginęli,
wyrazy głębokiego współczucia, a rannym życzy szybkiego powrotu do
zdrowia.
IAR/ds
Dozens dead as gunmen attack bus of Coptic Christians in Egypt https://t.co/PRQsDhdgov pic.twitter.com/GMZ54G72rt
— Telegraph News (@TelegraphNews) 26 maja 2017
26 killed and 35 injured #Coptic #Christians in gunmen attack on a bus in #Egypt's #Minya
— Joumana Gebara (@JoumanaGebara) 26 maja 2017
Because they are Christians#Kafirophobia pic.twitter.com/vQz32tdpB0