fot. Rafał Szymański
50 straconych punktów do przerwy przekreśliło szansę Energi Czarnych na zwycięstwo w drugim spotkaniu play-off Polskiej Ligi Koszykówki. Gracze Robertsa Stelmahersa przegrali w Toruniu z Polskim Cukrem 76:83 (w pierwszej grze było 72:78).

Kolejna przegrana Energi Czarnych Słupsk. Na przebieg gry miały wpływ szybkie aż cztery faule odgwizdane Davidopvi Kravishowi - centrowi Energi Czarnych. To zmieniło szybki obronne słupszczan. W drugiej połowie starali się odrobić straty, ale torunianie byli wszechstronniejsi. Energa Czarni nie składa broni, w serii gra się do trzech zwycięstw. Po dwóch meczach w Toruniu jest jednak już 2:0 dla Polskiego Cukru.

Trener Energi Czarnych Roberts Stelmahers zaznaczył, że drużyna na pewno się nie podda:

- Zawodnicy grali bardzo dobrą koszykówkę. Jesteśmy bardzo dobrą drużyną, po prostu tak wyszło tym razem. Nie płaczemy, nie rozpaczamy, mamy nadzieję, że w Słupsku sytuacja się odwróci.

Polski Cukier - Energa Czarni 83:76 (24:13, 26:27, 20:17, 13:19).

Energa Czarni: Dąbrowski 3 (1), Seweryn 3 (1), Ginyard 13 (1), Goods 13 (1), Bachynski 4, Cesnauskis 3 (1), Surmacz 15 (3), Lewis (1), Kravish 13.


RS/ez

Czytaj więcej