Prezydent Koszalina Piotr Jedliński chce wprowadzić bezpłatny 30-minutowy postój w Strefie Płatnego Parkowania dla posiadaczy Koszalińskiej Karty Mieszkańca. Ulga przysługiwałaby raz dziennie w wyznaczonych lokalizacjach. Propozycja miałaby zostać zrealizowana w nowej kadencji.
Mieszkańcy Koszalina mogliby korzystać z bezpłatnych postojów przy instytucjach użyteczności publicznej. Prezydent Piotr Jedliński zapowiedział, że takie rozwiązania miałyby obowiązywać w dziesięciu lokalizacjach, m.in. przy Rynku Staromiejskim, ul. Andersa, Mickiewicza i Młyńskiej. - Często przy takich miejscach wysiadamy dosłownie na chwilę, by np. zostawić dokumenty w biurze podawczym. To będzie znaczne ułatwienie - zaznaczył.
Wkrótce wygasa umowa z dotychczasowym operatorem Strefy Płatnego Parkowania. Nowy operator miałby zostać wyłoniony w przetargu po wakacjach. Miasto chce, aby był on odpowiedzialny również za sprzątanie parkingów. Piotr Jedliński podkreślił, że system operatora będzie musiał być przystosowany do Koszalińskiej Karty Mieszkańca. - Dzięki temu posiadacz karty będzie mógł nią „zapłacić” za te pół godziny postoju - wyjaśnił.
Za pierwsze 30 minut postoju w Strefie Płatnego Parkowania trzeba jak na razie zapłacić 1,40 zł. Godzina kosztuje 2,80 zł, za drugą godzinę parkowania trzeba zapłacić 3,20 zł, za trzecią - 3,60, a za czwartą i każdą kolejną - 2,80 zł.
Aby wyrobić Koszalińską Kartę Mieszkańca, wystarczy złożyć wniosek w Centrum Usług Społecznych. Może ona mieć formę plastikowego dokumentu, aplikacji w telefonie lub silikonowej opaski z unikatowym kodem.
rz/zn