fot. iszczecinek
Wyścig ludzi i psów na długodystansowym szlaku. W Białym Borze trwa pierwsza "Maszerska Wyrypa" na dystansie 135 km w 24 godziny.

Zaprzęgi w ciągu 24 godzinnej rywalizacji pokonają łącznie ok. 130 km, przejadą przez tereny dwóch nadleśnictw, dwóch gmin i ośmiu sołectw.
Nie było w naszym kraju żadnego długodystansowego wyścigu, dlatego postanowiliśmy zrobić go w formule non-stop - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin jeden z organizatorów Karol Henke:

- Od startu do mety jedzie się ciągiem z niewielkimi przerwami na tzw. biwaki. Na rodziła się koncepcja połączenia wspólnego treningu, zdobycia nowych doświadczeń i do przygotowania się do nowych wyzwań, które czekają na nas w innych krajach.

W każdym z rywalizujących zaprzęgów jest od kilku do kilkunastu psów między innymi alaskan husky.

W białoborskiej "Maszerskiej Wyrypie" uczestniczy siedem psich zaprzęgów z całej Polski.